Cześć :)
W dniach 13-14 października byłam na Japaniconie w Poznaniu. jest to konwent poświęcony kulturze Japonii. W tym roku na uczestników czekało 300 atrakcji porozmieszczanych w aż 20 salach. Były tez oczywiście stoiska, na których można było kupić akcesoria i gadżety związane z Japonią i anime. Była też restauracyjka sushi i kilka innych atrakcji. Konwent bardzo mi się podobał, ubolewam jedynie nad tym, że niekiedy o tej samej godzinie odbywało się kilka ciekawych paneli lub warsztatów i niestety trzeba było dokonywać wyboru. Po za tym liczyłam na więcej japońskich słodyczy do kupienie. Byłam na warsztatach robienia i przygotowywania sushi, warsztatach rysunku, origami i pokazie sztuk walki. Jeżeli chodzi o panele to między innymi byłam na : realizm w anime, wpadki graficzne w anime, słowniczek animo-polski, przesądy w Japonii, azjatycki sposób na urodę, podsumowanie letnich anime, Fairy Tail, anime horrory - czy jest się czego bać, życie codzienne w Japonii i inne. Jedne panele podobały mi się bardziej, inne mniej ale całość oceniam na plus :) czas zleciał mi bardzo szybko :) Zapraszam do oglądania zdjęć :)
Stoiska z różnymi gadżetami- ja kupiłam zakładki a postaciami z anime, pocky. Chciałam poduszkę jeszcze ale, że tak powiem nie zdążyłam ;pCosplay :) A niżej trochę zdjęć z warsztatów sushi :);p
Sushi uramaki czyli wywinięte maki ( z ryżem na wierzchu) - w środku akurat była ryba maślana, ogórek i coś jeszcze - nie pamiętam nazwy ;p;p
A tutaj sushi maki :) Jak na pierwszy raz wyglądają bardzo ładnie ;p;p
No i na końcu sushi nigiri, które robi się formując w dłoni kulkę z ryżu , następnie lekko ją rozpłaszczając i na wierzchu kładzie się jakąś rybę bądź owoc morza- tutaj akurat krewetka. jest to podobno ulubiony wariant sushi wśród Japończyków :)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
Japonia! <3 widzę, że mamy podobne zainteresowania ^^
OdpowiedzUsuńMusze się tam kiedyś wybrać ;))
OdpowiedzUsuńAle świetne, sama bym się chętnie na takie coś wybrała, a sushi mogłabym jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuńByłem i widziałem Cię :D
OdpowiedzUsuńHej, odkryłam dziś Twój blog przez szukanie błonnika z Biedronki, haha i szczerze Ci gratuluję (a właściwie powinno być gratulujemy, bo bloga prowadzę z kolegą) bo przyciąga i nie nudzę się tu :)
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w sushi!
OdpowiedzUsuńwooow! jak tam fajnie :) co prawda nie lubię Mangi, ale... :)
OdpowiedzUsuńJaponia jako ciekawy kraj co rusz potrafi czyms Polaka zaskoczyc ;)
OdpowiedzUsuńKonwent? O matko, jak ja Ci zazdroszczę ;c
OdpowiedzUsuńWymieram się na magnificon w Krakowie.
Obserwujemy?
Kurczę, mam nadzieję że kiedyś uda mi się spróbować sushi ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do Nas:
http://subiektywnieobiektywnieowszystkim.blogspot.com/