czwartek, 20 września 2012

Skuteczna pielęgnacja AA maseczka matująco-regenerująca

A więc kochani tak jak pisałam w poprzednim poście, przetestowałam przed chwilką ostatnią już  z zakupionych w Biedronce maseczek czyli matująco-regenerującą.


OPIS PRODUCENTA 
Twoja cera jest tłusta lub mieszana i ma tendencję do błyszczenia się? To znak, że wymaga regulacji procesu produkcji sebum. Receptura Maseczki matująco-regenerującej AA Skuteczna Pielęgnacja zawiera bogaty zestaw składników, które zwężają rozszerzone pory, przywracają skórze równowagę i nadają jej matowe wykończenie. 
Efekty:  Skóra jest oczyszczona, odświezona i nie błyszczy się.
Jak stosować maseczkę: Na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu nałożyć warstwę maseczki, omijając okolice oczu Pozostawić na 15 minut. 
MOJA OPINIA
Jeżeli chodzi o zapach to kojarzy mi się on z perfumami La Rive takimi w żółtym opakowaniu. Jest on dosyć mocny, lekko kwaskowaty. Konsystencja jest podobna do balsamu do ciała, czyli lekko wodnista. Z tych 3 maseczek, które testowałam ta maseczka jest najmniej gęsta, jednak nie na tyle żeby spływała z twarzy więc nie trzeba się obawiać. Maseczkę dosyć łatwo się rozsmarowuje, jednak prze tą trochę wodną konsystencje, dużo zostaje na palcach i trochę to trwa zanim dobrze się ją rozprowadzi na buźce. Po nałożeniu maseczki twarz trochę zaczęła mnie szczypać, jednak uczucie to szybko minęło, więc nie było najgorzej. Maseczkę łatwo się zmywa i szybko. Skóra jest po wysuszeniu gładka,  miła w dotyku i mięciutka. Jeżeli chodzi o efekt matujący to tak, rzeczywiście buźka jest zmatowiona, nie świeci się i nie błyszczy. Nie jestem w stanie tylko powiedzieć ile to trwa :);p 
MOJA OCENA  
Maseczkę oceniam na 4. Maseczka matuje buźkę, mam nadzieje że na długo ;p ładnie też ją wygładza i skóra jest miła w dotyku. Minusik daje za konsystencje i zapach. 

Po przetestowaniu 3 maseczek, najbardziej do gustu przypadła mi intensywnie odżywiająca (którą z pewnością kupie ponownie). Muszę Wam tez powiedzieć, że spodobało mi się nakładanie maseczek i teraz poszukuje kolejnych do testowania. Jeżeli macie jakieś ulubione to piszcie w komentarzach :);p

Już dziś wieczorem Gessler :):p  

5 komentarzy:

  1. U mnie czeka aż mnie ochota na nią najdzie :)
    Wzięłam tylko dlatego że zawiera kwas azelainowy a go moja buzia bardzo lubi, ładnie wszystko wysusza, matowi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja przyznam się po mojej przygodzie z amseczkami a było to tak że kupiłam z avonu po czym tak mi zdegradowała skóre nawet na maseczki nie chciałam patrzeć;/;
    ale czasami przychodzi taki wiek że o skórę należy zadbać:D:D
    więc po opini twojej wezmę odżywiającą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedyś kilka kosmetyków aa mnie podrażniło i od tej pory ich unikam :( z maseczek które były w biedronce bardzo polubiłam odżywczo - oczyszczającą z dermo minerałów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie jestem przekonana do kosmetyków AA. W sumie nie pamiętam dlaczego, winowajcą jest chyba jakiś krem. Tymczasem co rusz słyszę jakieś pozytywy na temat tych produktów :) chyba się skuszę na coś przy najbliższej wizycie w Pl. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. też ją wypróbowałam i jestem raczej zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń