piątek, 17 sierpnia 2012

Zakupy:)

Hej :)
Ja właśnie niedawno wróciłam z zakupów, kupiłam co nieco. Nie udało mi się jedynie upolować masełka kokosowego Synergen do ciała :( Trudno zakupie je kiedy indziej :(
 - mgiełka do ciała Beyonce Heat Rush, cena 19,99 zł w promocji (bez promocji 29,99 zł): kochani tę mgiełkę postaram się Wam zrecenzować jutro, porobię zdjęcia jak wygląda ona na skórze- mam nadzieje że zdjęcia oddadzą ten efekt ;p
- pasta do zębów Colagte max White One, cena 11,99 zł - polecam Wam tę pastę gorąco, jest to jedyna pasta po której zauważyłam tak szybko efekt, naprawdę wybiela ona zęby, widać rezultaty. nie wiem czy jest to jakaś nowa edycja bo pamiętam że kiedyś kupowałam ją w jasnym opakowaniu :)
- olejek Migdały i Papaja Alterra, cena 11,99 zł. Mam już limonkowo aloesowy i brzozowo pomarańczowy, a skoro mają je wycofać to zakupiłam i ten :)
- żele OS, dwa żele w cenie 11,99 zł  czyli oszczędzamy 5,99 zł :) uwielbiam te zapachy- malinowy jest bardzo słodki a ten drugi pachnie jak delicje ;p
Zakupiłam też jakąś nowość Winiary Papirus - w środku mamy pergaminy nasączone przyprawą ( do wyboru zioła prowansalskie, czosnek i papryka) , w które zawijamy piersi kurczaka i  następnie tak zawinięte piersi smażymy na patelni bez tłuszczu właśnie w tym pergaminie :) cena 2,75 zł Oczywiście pokaże Wam na blogu ten przepis jeżeli jesteście ciekawi :)
Pozdrawiam :);p

19 komentarzy:

  1. Lubię ten zapach Beyonce - miałam wodę toaletową. Zazdroszczę żeli Original Source - ja nie mam gdzie kupić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam w Tesco podobne żele (ich własne firmowe), wyglądem niemal identyczne do OS a zapachy też bardzo ładne i intensywne, szczególnie kokos mi się spodobał :)

      Usuń
  2. Papirus pierwszy raz widzę ;o na pewno na niego zapoluję, kocham nowości :)

    A żele OS uwielbiam za zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tak samo kocham nowości więc od razu go zgarnęłam do koszyka :)

      Usuń
  3. Nie rozumiem dlaczego żele Original Source jeszzcze nie znalazły sobie miejsca w mojej łazience. Tyle razy je wąchałam, ale nigdy żaden nie trafił do koszyka sklepowego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez kiedyś przechodziłam obok nich obojętnie ale od kiedy zakupiłam właśnie ten malinowo waniliowy, to się zakochałam w tych zapachach :) prysznic staje się przyjemnością a potem w łazience unosi się super zapach, że aż się nie chce z niej wychodzić ;p

      Usuń
  4. ten różowy OS kojarzy mi się z chupachupsem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie, mi też kojarzy się z takimi cukierkami truskawkowo jogurtowymi czy mlecznymi (nazwy nie pamiętam )- identycznie pachnie prawie :)

      Usuń
  5. Papirus - czego ci ludzie nie wymyślą:D Pewnie kiedyś się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam te żele :) A mi Colgate ten jasny nie pomógł, jedynie podrażnił dziąsła ;< A na dole same pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  7. great stuff! followed you, hope you can follow back! http://xxxloveisbeautyxxx.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  8. zrecenzuj tego papirusa proszę, bo strasznie ciekawa jestem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrecenzuję już niedługo, bo sama jestem bardzo ciekawa. Po niedzieli postaram się zrobić i wstawię na bloga zdjęcia :):)

      Usuń
  9. już nie mogę się doczekać recenzji mgiełki Beyonce :) Bardzo lubię takie produkty, ale trudno znaleźć coś co rzeczywiście ładnie się mieni, a nie okropny brokat (w rozsądnej cenie) Pozdrawiam i zapraszam do sb na nowa-graciarnia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. żele pachną obłędnie! :)
    też jestem ciekawa tej piersi z papryką :)
    poza tym fajny blog więc z chęcią dodaje do obserwowanych :)
    i w chwili wolnej zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  11. OS! <3
    Widzę, że znów gotujesz coś dobrego:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Koniecznie pokaż pichcenie z papirusem, bo jestem ciekawa :)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak sobie czytam i czytam te notki i stwierdzam, ze to kompletnie odjechany blog! Piszesz o naprawde przydatnych produktach od komsmetykow po artykuly spozywcze. Z przyjemnoscia dodam sie do obserwowanych i bede ciebie odwiedzac! Jestem pod bardzo duzym wrazeniem i mowie serio!

    A tak nawiasem to serdecznie zapraszam ciebie na moja strone ktorej celem jest pokazanie Londynu oczami studentki, ktora kocha nie tylko mode , ale rowniez ksiazki, sztuke czy dobry film. Link ponizej:

    WWW.LITTLEMISSLONDON.PL

    Tak jak ja znalazlam u ciebie wiele dobrego, tak moze ty znajdziesz cos u mnie. Jezeli ci sie spodoba koncepcja mojej strony, byloby milo gdybys rowniez mnie obserwowala. Oczywiscie decyzja nalezy do ciebie. I raz jeszcze- masz super bloga!

    OdpowiedzUsuń